Robertowi Lewandowskiemu do końca kontraktu pozostał rok. Jego statystyki i tak warunkują duże zainteresowanie na rynku. Dla Barcelony to ostatni dzwonek, aby go sprzedać. Co zrobi Duma Katalonii?
Polski napastnik ma za sobą bardzo udany sezon, w 52 spotkaniach strzelił 42 bramki co na jego wiek jest imponującymi statystykami. Do końca kontraktu z Barceloną pozostał mu rok, oferty spływają jednak już teraz. Wiele z nich płynie z Bliskiego Wschodu, który nie oszczędza na gwiazdach i jest gotowy zapłacić sporą sumę za Lewego.
Dla Barcelony to kusząca propozycja, szczególnie, że mają obecnie ponownie spore problemy finansowe. Bez środków nie zarejestrują nowych graczy i ponownie bardzo dużo stracą wizerunkowo. Za Polaka wciąż można zgarnąć niemałą sumę więc Barcelona z pewnością byłaby w stanie ją rozważyć. Wszystko leży jednak w gestii samego zawodnika, który musiałby zgodzić się na odejście.
Jak pisze Mundo Deportivo – „Oczywiście, cały ten scenariusz z Arabią Saudyjską wydarzyłby się tylko wtedy, gdyby Polak otrzymał znaczącą ofertę, która zmusiłaby go do przemyślenia swojego życia zawodowego”. Z tego co jednak wiadomo Lewy jest szczęśliwy w Barcelonie i nie ma zamiaru nigdzie się wybierać. Wszelkie plotki można więc traktować w kategoriach ciekawostki.