Zdarza się, że w klubach działacze słuchają swoich zawodników jeśli chodzi o wzmocnienia. Nie inaczej jest w Barcelonie, gdzie zdaniem „El Nacional” Barcelona po prośbach zespołu zdecydowała się na transfer swojego byłego piłkarza.
Barcelona w głównej mierze skupiona jest obecnie na dopięciu transferu Nico Williamsa. Sprawa strasznie się przeciąga przez ogromny opór stawiany przez działaczy Athleticu Bilbao. Nie oznacza to jednak, że klub całkowicie porzucił myśl o innych wzmocnieniach. Jeśli wierzyć dziennikowi „El Nacional” – może dać się przekonać zawodnikom odnośnie jednego z nich. To gracz dobrze znany w Dumie Katalonii, bowiem spędził tam sezon 2023/2024.
Mowa o Joao Cancelo, który obecnie jest zawodnikiem saudyjskiego Al-Hilal. Z pewnością jednak może brać pod uwagę przenosiny, szczególnie do takiej marki jak Barcelona. Rozmowy w sprawie 31 latka nie będą jednak łatwe, Saudyjczycy z pewnością nie planują sprzedaży swojego zawodnika, który jest jednym z kluczowych elementów składu Simone Inzaghiego. Dodatkowo jego kontrakt obowiązuje do czerwca 2027 roku.
To dodatkowo może utrudnić transfer, gdyż klub może oczekiwać za swojego gracza nawet 30 milionów euro. Portal Transfermarkt wycenia go na 11, więc ta kwota wydaje się realna. Niemniej nie jest ona nieosiągalna dla Joana Laporty i spółki. Dodatkowo jest to już gracz sprawdzony, który ma doświadczenie w lidze i w zespole. Rozegrał w nim 42 spotkania zdobywając 4 gole i 5 asyst.
