Wyjazdowy mecz FC Barcelony przeciwko Rayo Vallecano kończy się remisem 1:1.
Pierwsza połowa rywalizacji nie zwiastowała jeszcze wcale takich męczarni. Co prawda Rayo już wtedy pokazało, że potrafi być groźne – kilka razy zbliżyło się pod naszą bramkę, ale nieznacznie przeważała Barca, przekładając to również na wynik – w 40. minucie z rzutu karnego bramkarza pokonał Lamine Yamal. W drugiej części gry zaczęły się duże kłopoty podopiecznych Flicka. W 67. minucie do wyrównania doprowadził Perez, a remis i tak uratował nam tylko rewelacyjnie dysponowany Joan Garcia.
