Lamine Yamal wrócił z urazem ze zgrupowania kadry narodowej. Z tego powodu opuścił ligowe starcie z Valencią. Niestety wiele wskazuje również, że opuści inauguracyjne starcie w Lidze Mistrzów.
Zła informacja na temat jego stanu zdrowia dotarła do mediów na dzień przed spotkaniem z Valencią. To wzbudziło duży niepokój wśród kibiców, którzy obawiali się, że bez swojego lidera mecz z „Nietoperzami” może być trudnym wyzwaniem. Ostatecznie jednak do niczego takiego nie doszło, koledzy stanęli na wysokości zadania i rozbili „Nietoperze” aż 6-0.
Warto odnotować, że dublet w tym spotkaniu ustrzelił Robert Lewandowski, który zameldował się na murawie z ławki rezerwowych. Poza nim do siatki trafiali Raphinha i Fermin Lopez, którzy również zanotowali dwa trafienia. Pomimo wysokiej wygranej nastroje w klubie nie są najlepsze.Liczono, że pomimo dyskomfortu Yamal zagra w inauguracyjnym meczu Ligi Mistrzów z Newcastle United.
Niestety klub przekazał, że Lamine Yamal wciąż zmaga się z urazem w okolicy spojenia łonowego. Dodatkowe informacje przekazała na ten temat Adria Albets, która informuje, że jego absencja jest bardzo prawdopodobna. Wszystko wskazuje na to, że nie zobaczymy Hiszpana na boisku jeszcze przez pewien czas.
