W ostatnim czasie stało się jasne, że FC Barcelona ma poważne problemy w defensywie. To skłania Joana Laportę i Deco do poszukiwania nowego stopera, który miałby załagodzić tę sytuację.
16 bramek – to tyle Duma Katalonii straciła w LaLiga w obecnym sezonie. Najwięcej ze wszystkich drużyn z TOP5, to jasno pokazuje, że ma problem z grą w defensywie. Szczególnie pokazują to mecze w Lidze Mistrzów – porażka z PSG, remis z Club Brugge 3:3 i porażka z Chelsea aż 0:3. W ważnych momentach obrońcy zupełnie nie potrafią odnaleźć się na boisku często popełniając karygodne błędy.
Barcelona odbija się czkawką oddanie Inigo Martineza do Al-Nassr. Nie ściągnięto żadnego następcy i są tego efekty. Wkrótce ma się to jednak zmienić. Jak podają niemieckie media cytowane przez hiszpanów – Deco i Joan Laporta przyglądają się uważnie sytuacji Nico Schlotterbecka. Od pewnego czasu jest jasne, że nie przedłuży umowy z Borussią.
Klub chce też za wszelką cenę uniknąć oddania go do Bayernu, więc z pewnością rozważy ofertę Dumy Katalonii, o ile takowa się pojawi. Barcelona liczy, że uda im się zbić cenę oczekiwaniem. Na obecną chwilę jest bowiem warty 45 milionów euro, jednak cena będzie maleć z każdym upływającym dniem. Można być jednak pewnym, że w najbliższym czasie do transferu nie dojdzie. Nico jest po prostu za drogi.
