Choć spotkanie z Atletico zakończyło się zwycięstwem 3:1 to do pełni szczęścia zabrakło zdrowia zawodników. Kontuzji nabawił się bowiem Dani Olmo i okazała się ona poważna. Jeśli zastosowane leczenie nie pomoże Barcelona ma duży kłopot.
Dani Olmo był kluczową postacią spotkania z Alaves i później z Atletico. W obu spotkaniach zdobył łącznie 3 bramki i otrzymywał bardzo wysokie noty. Niestety mecz z „Rojiblancos” zakończył się dla niego najgorzej jak mógł. Podczas strzału dającego bramkę na 2:1 niefortunnie upadł on na bark. Koledzy oblegli go ciesząc się z prowadzenia, jednak Hiszpan nie wstawał. Szybko stało się jasne, że doznał kontuzji. Jak udało się ustalić mediom – we znaki dał mu się bark, który już wcześniej sprawiał problemy.
Klub zdiagnozował problem, jednak stara się leczyć go zachowawczo. Poinformował o tym w oficjalnym komunikacie dodając powody takiego działania. Jeśli leczenie nie przyniesie skutku Olmo czeka operacja, która wykluczy go z gry do końca sezonu. Na to Duma Katalonii nie chce pozwolić i robi wszystko, aby zawodnik powrócił do zdrowia jak najszybciej. Optymistyczne prognozy mówią o miesiącu. Trzymamy więc kciuki za jego rehabilitację, bo jest nam bardzo potrzebny.
