Na pierwszej w nowym sezonie konferencji prasowej Pep Guardiola potwierdził zainteresowanie Klubu osobami Sáncheza i Fábregasa, ale dla niego samego priorytetem jest wzmocnienie ataku.
Na konferencji prasowej, w której wzięli udział Pep Guardiola i Andoni Zubizarreta, trener FC Barcelony mówił o planowanych wzmocnieniach zespołu: „Priorytetem jest napastnik, ponieważ mamy w składzie więcej pomocników niż zawodników z ataku”. Jedynymi zawodnikami, którymi interesuje się teraz Guardiola są Alexis Sánchez i Cesc Fábregas. „Jak powiedział mi Andoni, mamy wystarczająco pieniędzy abo pozwolić sobie na kupno obu zawodników i będziemy próbowali to osiągnąć”, dodał.
Zalety Alexisa
Guardiola opisał występującego w reprezentacji Chile zawodnika jako „bardzo młody, potrafi grać na wszystkich trzech pozycjach w ataku, intensywnie gra w obronie, potrafi grać w poprzek boiska, ma zdolność odwrócenia losów spotkania i mówiono mi, że jest całkiem porządnym gościem”. Cokolwiek wydarzy się z Bojanem, który chce odejść gdzieś, gdzie będzie miał szanse na regularną grę, Klub będzie potrzebował wzmocnień w ataku, który jest obecnie najbardziej wybrakowany. „W zespole rezerw mamy pomocników, którzy mogą nam pomagać. Wszystko kosztuje, jednak napastnik jest tym, czego obecnie potrzebujemy”.
Cesc – uzupełnienie z Thiago
Pep Guardiola wypowiedział się również o Cesku Fábregasie: „Ostatniego lata chcieliśmy go kupić, ale Arsenal nie zgodził się na jego sprzedaż. W tym roku byli skorzy do negocjacji i będziemy starali się osiągnąć porozumienie. Będziemy próbowali do końca”. Guardiola utrzymuje, że Cesc perfekcyjnie uzupełniałby się z Thiago: „Formacja pomocy to serce naszej drużyny, a dobrych pomocników nigdy za wielu. Nigdy nie myślałem o tym na zasadzie jeden albo drugi. Przed Thiago wielka przyszłość i będziemy starali się dawać mu więcej minut na boisku aby zaprezentował nam co potrafi, a Cesc może rozszerzyć nasze warianty taktyczne. Ten sezon będzie naprawdę długi”.
Rozszerzenie składu
„Cesc musi robić to co każe mu Arsenal. Powiedziano mi, że nie udał się na tournee, ponieważ ma problemy zdrowotne i teraz nimi się zajmuje. Wszystko co robiliśmy, było czynione z zamiarem uzyskania zgody od Arsenalu. Kiedy spojrzy się na nasz terminarz… Jestem przerażony tym jak wiele meczów przyjdzie nam rozegrać. Potrzebujemy większej liczby zawodników, musimy rozszerzyć skład. Klub działał do tej pory wspaniale”, dodał Guardiola.
W odniesieniu do tego przyznał też, że Puyol i Abidal to „najlepsze transfery” klubu. Jest zadowolony z tego, że kapitan powraca już do zdrowia, a zawodnicy biorący udział w Copa América „będą potrzebowali teraz odpoczynku i wrócą gdy będą gotowi. Chcę żeby mieli dodatkowe dwa lub trzy tygodnie wolnego, najpóźniej powrócą 8 sierpnia”.
Takie same wymagania jak zawsze
Guardiola wypowiedział się ponadto o powrocie zespołu do pracy: „Pierwszy rok nie jest taki sam jak czwarty. Inna jest motywacja, jesteśmy trochę spokojniejsi, jednak jestem tak entuzjastyczny jak zawsze jeśli chodzi o moją pracę, a zawodnicy chcą pokazać dobrą grę w piłkę tak jak zawsze. Zawsze jest miejsce na poprawę, są rzeczy, które możemy udoskonalić. Jeśli tak się nie uważa, nie ma o czym mówić”.
Źródło: FCBarcelona.cat