FC Barcelona to wyjątkowy klub na skalę światową nie tylko pod względem sportowym, ale również struktury własnościowej. W przeciwieństwie do większości klubów piłkarskich, FC Barcelona nie należy do prywatnego właściciela, firmy ani funduszu inwestycyjnego. Klub należy do swoich kibiców – oficjalnych członków zwanych socios.
Model socios – właściciele klubu
Socios to zarejestrowani członkowie FC Barcelony, którzy płacą roczną składkę członkowską i posiadają prawa wyborcze. Obecnie klub ma ponad 140 000 socios, a każdy z nich ma prawo głosu w wyborach prezydenta oraz możliwość udziału w walnych zgromadzeniach i głosowaniach nad kluczowymi decyzjami dotyczącymi przyszłości klubu.
To oznacza, że właścicielem FC Barcelony są jego kibice, a nie inwestorzy czy holding. Socios współtworzą tożsamość klubu i czuwają nad jego kierunkiem rozwoju, zgodnie z mottem „Més que un club” – Więcej niż klub.
Prezydent – reprezentant socios
Na czele klubu stoi prezydent (president), wybierany w demokratycznych wyborach przez socios. Jego zadaniem jest reprezentowanie interesów członków, zarządzanie klubem oraz przewodniczenie zarządowi. Od 2021 roku funkcję tę sprawuje Joan Laporta, który wcześniej był prezydentem w latach 2003–2010 i został ponownie wybrany przez socios.
Zarząd – struktura decyzyjna
Prezydentowi towarzyszy zarząd klubu (Junta Directiva), składający się z wiceprezesów, dyrektorów i specjalistów ds. finansowych, sportowych oraz instytucjonalnych. Zarząd odpowiada za codzienne decyzje i długoterminową strategię, podlegając bezpośrednio prezydentowi i pośrednio socios.
Brak możliwości sprzedaży klubu
Ze względu na formę prawną, FC Barcelona nie może zostać sprzedana. Klub funkcjonuje jako stowarzyszenie non-profit, co oznacza, że jego celem nie jest generowanie zysku, lecz działanie w interesie społeczności kibiców. Każda próba zmiany modelu właścicielskiego wymagałaby zgody socios i fundamentalnych zmian w statucie.
Inne kluby o podobnej strukturze
Podobny model własnościowy mają tylko nieliczne kluby na świecie, m.in. Real Madryt, Athletic Bilbao i Osasuna. Reszta europejskich potęg została sprywatyzowana i zarządzana jest przez osoby lub fundusze inwestycyjne.
FC Barcelona pozostaje więc jednym z ostatnich bastionów demokratycznego, kibicowskiego zarządzania klubem piłkarskim na najwyższym poziomie. To struktura, która nadaje Barçy unikalny charakter i pozwala kibicom realnie wpływać na przyszłość ich klubu.