
Jeżeli Cesc Fabregas nie przejdzie do FC Barcelony tego lata, to Alexis Sanchez będzie jedynym wzmocnieniem Barçy na nowy sezon 2011/2012.
Taka decyzja zapadła na nieformalnym spotkaniu Sandro Rosella wraz z zarządem, które miało miejsce w Waszyngtonie. Barcelona odrobiła swoją pracę domową już pół miesiąca temu, kiedy to przedstawiono ofertę za hiszpańskiego gracza. Blaugrana czeka na odpowiedź Arsenalu.. Może to jeszcze trochę potrwać, gdyż ogłoszono jakiś czas temu, że nie ma pośpiechu, ponieważ okienko transferowe kończy się 31 sierpnia.
Mówi się, iż oferta Azulgrany jest wciąż daleka od tej za którą Kanonierzy byliby skłonni oddać Cesca, lecz to nie są oficjalne dane.
Duma Katalonii ogłosiła wcześniej, iż na transfery tego lata przeznaczy sumę 65 milionów euro. 36 milionów euro poszło już na kupno Alexisa Sancheza. Można się domyślać, że Rosell zaoferował pozostałe 29 milionów euro.
Źródło: marca.com