Messi: Jestem szczęśliwy, że zrównałem się Kubalą
Leo Messiego cieszy wyrównanie osobistego rekordu László Kubali w ilości strzelonych bramek w oficjalnych meczach Barcelony.
We wczorajszym spotkaniu Ligi Mistrzów z BATE Borysów, Argentyńczyk zdobył swoją sto dziewięćdziesiątą trzecią i sto dziewięćdziesiątą czwartą bramkę dla Barcelony, doganiając tym samym legendarnego Węgra.
Dwa trafienia w spotkaniu z białoruskim BATE Borysów pozwoliły Leo Messiemu zrównać się z byłym napastnikiem Barçy, László Kubalą, w liczbie strzelonych goli. Argentyńczyk ma już na swoim koncie 194 bramki w oficjalnych meczach Barcelony. Urodzony w Rosario piłkarz skomentował swój wyczyn.
„Jestem naprawdę szczęśliwy, że dogoniłem kogoś, kto w przeszłości był niezwykle ważny dla klubu. Czuję się usatysfakcjonowany”, stwierdził w wywiadzie dla magazynu Marca.
„Zdawałem sobie sprawę, że mogę osiągnąć wyczyn Kubali, ale nie myślałem o tym przed meczem z BATE. Ja po prostu chcę grać dobrze i pomagać drużynie”, dodał.
Messi odniósł się także do osiągnięcia najlepszego strzelca w historii Barcelony, Césara Rodrígueza, który dla ekipy z Camp Nou zdobył aż 235 bramek.
„Byłoby fantastycznie pobić rekord wszech czasów, ale na razie nie przejmuję się tym. Pozostaję spokojny”, podkreślił.
Źródło: goal.com
Absolwent informatyki na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, specjalizujący się w Big Data. Moja pasja to sport, w szczególności piłka nożna, siatkówka i MMA. Z wyboru kibic Atalanty Bergamo i Warty Poznań. Dążę do tego, by moje teksty łączyły sferę zawodową i zainteresowania.