Zawodnicy Sevilli dziś rano powrócili do treningów przygotowawczych do spotkania z FC Barceloną na Sánchez Pizjuán. Sobotni występ trzech filarów drużyny Míchela stoi pod znakiem zapytania.
Reprezentant Mali ćwiczył na siłowni i prawdopodobnie jeszcze w tym tygodniu dołączy do treningów z kolegami. Navas i Álvaro Negredo kontynuowali fizjoterapię oraz pracę na siłowni. „Mesjasz” uczestniczył w dwóch sesjach, aby mieć szansę gry z mistrzem Hiszpanii. Natomiast Negredo w środę podda się kontroli radiologicznej, by sprawdzić możliwości występu w najbliższym spotkaniu.
Dobrą wiadomością dla trenera Sevilli, Míchela był niewątpliwie powrót Manu del Morala, który trenował normalnie po problemach obu kostek, których nabawił się w starciu ze Sportingiem Gijón. Dzisiejsza sesja treningowa opierała się głównie na pracy na siłowni. Pół godziny przed końcem Míchel zarządził zestaw ćwiczeń na boisku, aby przyjrzeć się młodym zawodnikom w celu ich przydatności do najbliższego spotkania. Dani Jiménez, Deivid, Samu, Tano i Israel Puerto, chcieli pokazać się z jak najlepszej strony. W końcu nie co dzień przytrafia się możliwość gry z najlepszym zespołem na świecie.
Źródło: Marca.com