Guardiola: Oby Tito został tu na wiele lat
Na ostatniej konferencji prasowej jako trener Barcelony Pep Guardiola wziął udział w Ciutat Esportiva Joan Gamper. Rozmowa z dziennikarzami nie dotyczyła jednak zbytnio meczu z Betisem, bardziej skupiano się na przyszłości Guardioli, osobie Tito Vilanovy i finale Copa del Rey.
Trener powtórzył, że zrobi sobie przerwę i nie będzie trenował żadnego zespołu przez najbliższy czas, wyszedł naprzeciw jednak informacjom jakoby miał odsuwać się od Tito Vilanovy: „Muszę wyjaśniać wam moje stosunki z Tito? Na tym etapie… Zostawmy moje relacje z Tito takimi jakie są a nie takimi jakie ktoś chciałby żeby były. Brakuje jeszcze tylko żeby wyjaśniać coś czego nie ma”.
Pep wyjawił, że wiedział, że Tito musiał podjąć decyzję w ten sam dzień kiedy Guardiola poinformował o swoim odejściu i życzył wszystkiego najlepszego swojemu aktualnemu asystentowi: „Oby Tito był tu przez wiele lat. To byłoby znakiem tego, że wszystko poszło dobrze. Dał nam już lekcję męstwa i odwagi stawiając czoła temu wyzwaniu. Kiedy odzyskam siły, zadecdyduję co chciałbym robić w przyszłości”, powiedział.
Guardiola powiedział, że nie będzie żałował swojej dotychczasowej pracy jako trener Barcelony i z satysfakcją mówił o wszystkich decyzjach jakie podjął w ciągu ostatnich czterech lat: „W ciągu tych czterech lat podejmowałem złe decyzje. Ale nie, nie przejmuję się tym. Od pierwszego dnia wiedziałem, że mogę się pomylić. Nie mam wiele żalu. Mylenie się jest częścią procesu polepszania się. Nie wsydzę się tego co się działo”, podkreślił.
Pinto zagra w finale Copa del Rey
Pep wyraził przekonanie, że w finale Copa del Rey będzie mógł liczyć na José Manuela Pinto, o którym powiedział, że zagra jeśli będzie w pełni zdrowia. To samo tyczy się Alexisa, o którym Guardiola powiedział, że „będzie gotowy na finał”.
Jednak w meczu z Betisem nie zagrają ani andaluzyjski bramkarz ani chilijski napastnik, a w tym meczu ważne będzie złapanie rytmu przed finałowym pojedynkiem z Athletic Bilbao. „Wybieramy się do Sewilli aby rozegrać dobry mecz. Musimy ciągle się przygotowywać, ponieważ za dwa tygodnie mamy bardzo ważny mecz”, powiedział trener.
Dodatkowo Pep potwierdził, że przed finałem Copa del Rey FC Barcelona nie rozegra żadnego innego meczu: „Nie będzie żadnego meczu przed finałem Copa. Inaczej niż zazwyczaj, na finał chcemy przygotować coś specjalnego. Zamierzamy wejść do finału w wysokim tonie, bo Athletic zawsze zobowiązuje”.
Villa na ostatniej prostej, wiara w Puyola
Guardiola potwierdził także postępy w powrocie do zdrowia Davida Villi, ale nie chciał nawiązywać w tym kontekście do jego możliwego wyjazdu na Euro. „Z Villą wszystko idzie bardzo dobrze, wszystko jest na czas. Jego lekarze i on sam biorą pod uwagę możliwość występu na Euro. Del Bosque z nimi porozmawia i zadecyduje co trzeba zrobić”.
Co do Carlesa Puyola, Guardiola był pełen podziwu i uważa, że spokojne lato pozwoli mu powrócić na szczyt: „W tym roku wykonał okrutnie dużo pracy aby nam pomóc. To zawodnik, który zawsze chce nieść pomoc. Myślę, że w presezonie Carles będzie na takim poziomie jak zawsze”.
Źródło: Sport.es
Absolwent informatyki na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, specjalizujący się w Big Data. Moja pasja to sport, w szczególności piłka nożna, siatkówka i MMA. Z wyboru kibic Atalanty Bergamo i Warty Poznań. Dążę do tego, by moje teksty łączyły sferę zawodową i zainteresowania.