José Ángel alternatywą dla Alby i Bale

Pogłosek transferowych FC Barcelony ciąg dalszy. Wobec wielkiej niewiadomej powrotu do gry Abidala należy szukać godnych następców Francuza.

 

Mówi się, że wszystkie drogi prowadzą do Rzymu. W tym przypadku być może będzie podobnie. Poszukiwania lewego obrońcy tym razem doprowadziły do stolicy Włoch. José Ángel Valdés zawodnik AS Romy jest jedną z opcji do wzmocnienia lewej obrony na następny sezon. Komplikacje, jakie pojawiły się w przypadku Jordiego Alby doprowadziły do sytuacji, iż klub postanowił szukać alternatyw.

 

Pomimo, że Walijczyk Gareth Bale jest jednym z ważniejszych celów Barcelony za granicami Hiszpanii to wygórowane wymagania Tottenhamu (50 milionów euro) stawiają transfer pod dużym zdaniem zapytania. Jordi Alba zawodnik szkolący się wcześniej w Barcelonie odnotowujący świetny sezon na Mestalla, stał się pierwszą opcją dla klubu, ale po raz kolejny aspekt finansowy wyhamował postepowania transferowe. Valencia żąda 12 milionów euro za transfer gracza, którego kontrakt kończy się 30 czerwca.

 

Wobec komplikacji Barcelona pilnie przygląda się José Ángelowi, który przybył do Rzymu wraz z Luisem Enrique. Już wcześniej Blaugrana chciała zatrudnić piłkarza, jednak wówczas Roma zaoferowała lepsze warunki (4.5 miliona euro plus pół miliona premii) i były gracz Sportingu Gijón ostatecznie przeniósł się do Włoch.

 

Teraz, jeśli zostanie potrwierdzone, że były trener Barcelony B opuści Rzym, być może również José Ángel zdecyduje się zmienić otoczenie, tym bardziej, że może powrócić do La Liga i zagrać w barwach Dumy Katalonii.

 

Umowa młodego obrońcy AS Romy wygasa 30 czerwca 2016 roku, a jego debiut dla Sportingu miał miejsce właśnie w meczu na Camp Nou 8 lutego 2009 roku. Teraz kataloński klub chce ponowić ofertę dla Hiszpana, który świetnie włącza się w akcje ofensywne.

 

Okno transferowe oficjalnie jeszcze się nie rozpoczęło, przez co Barcelona, będzie miała czas na przemyślenie wszystkich opcji. Alba wydaje się nadal pierwszym, jeżeli chodzi o wzmocnienie lewej obrony, ale warunki finansowe mogą wpłynąć na ostateczną decyzję.

 

Źródlo: Sport.es