Piłkarze Barçy wciąż pod wpływem „pożegnania”

Ogłoszenie decyzji Pepa Guardioli o nie przedłużeniu kontraktu z FC Barceloną wciąż jest głównym tematem rozmów w szatni. Po wygranej z Málagą, piłkarze w swoich wypowiedziach głównie podkreślali wielkość ich obecnego trenera oraz dziękowali mu za współpracę. Seydou Keita, ulubieniec Pepa, był bezpośredni w swoich wypowiedziach. Natomiast Leo Messi podkreślał wkład pracy Guardioli na jego karierę.

„Proszę wyjaśnić mi, że tracimy Guardiolę. On dał nam wszystko. To zaszczyt dla klubu i wszystkich fanów. Mogę tylko powiedzieć: Dziękuję Pep” – Leo Messi.

 

„To od niego dostałem szansę. Widział, że koncentruję się ze wszystkich sił na treningach. Jestem mu wdzięczny za to. A Leo Messi jest maszyną” – Seydou Keita.

 

„On zdobył u nas szacunek i sympatię, tak samo u kibiców. To jest normalne. Teraz chce oddać wszystko, żeby mu podziękować. Szkoda, że mister odchodzi, ale zostawia nas w dobrych rękach” – Dani Alves.

 

„Derby to mecz na ogień. Zrobimy wszystko, żeby wygrać i pokazać swoją wielką sympatię dla Pepa”. – Andrés Iniesta.

 

„Pep to jeden z najlepszych trenerów świata. Po czterech latach można zrozumieć jego zmęczenie” – Ibrahim Afellay.

 

„Uspokoiła nas informacja, że to Tito będzie następcą Guardioli. Z pewnością będzie stawiał na canterę” – Marc Bartra.

 

Źródło: Sport.es