Przetasowania w obronie od Mestalla do Calderón

W trzech najnowszych finałach FC Barcelony, zawodnicy stawiali czoła już podobnym problemom, jaki spotkał teraz ich na drodze po trofeum Copa del Rey. Na Vicente Calderón Pep Guardiola będzie musiał dokonać zmian w defensywie.

Bez Érica Abidala oraz Carlesa Puyola drużyna FC Barcelony będzie musiała poradzić sobie w finale Copa del Rey. Guardiola może zdecydować się na linię obrony w następującym składzie: Dani Alves, Gerard Piqué, Javier Mascherano oraz Adriano Correia. Zarówno w defensywie może znaleźć się ktoś z trójki młodych defensorów, jak Bartra, Montoya czy Muniesa. Nie jest to nowa sytuacja dla Pepa, ponieważ w trzech ważnych finałach miał już doczynienia z defragmentacją swojej linii obrony. Poniżej przedstawiamy te przypadki:

 

Walencia 2009: Alves-Piqué-Touré-Puyol

Dla Pepa Guardioli był to pierwszy finał – przeciwko Athletic Bilbao na Mestalla w Walencji w 2009 roku. Zawieszony był Abidal, a kontuzje odnieśli Marquez i Milito. Trener postawnowił umieścić na lewej stronie Puyola, a w środku postawić na reprezentanta Wybrzeża Kości Słoniowej, Yaya Touré, który okazał się strzałem w dziesiątkę i zaliczył wspaniały występ. Wgrana 4-1.

 

Rzym 2009: Puyol-Piqué-Touré-Sylvinho

 

Final Ligi Mistrzów dla Barçy został zdobyty ogromnymi kosztami personalnymi. W półfinale z Chelsea Londyn czerwoną kartkę obejrzał Abidal, a Dani Alves uzbierał tyle żółtych, że musiał w nim pauzować. Ponownie z powodu kontuzji nie zagrali Marquez i Milito. W obronie na Manchesetr United, Guardiola postawił na Puyola z prawej strony, a Sylvinho z lewej. W środku współpracowali razem Piqué i Touré. To był kolejny udany wybór trenera. Wygrana: 2-0.

 

Wembley 2011: Alves-Piqué-Mascherano-Abidal

 

Carles Puyol pauzował w tym finale z powodu kontuzji kolana. Barça podróżowała wtedy na Wembley, aby zagrać ponownie z Manchesterem United. Tym razem nie Yaya Touré, a inny defensywny pomocnik Javier Mascherano zagrał w środku obrony u boku Piqué. Choć Puyol był tam wtedy, pozowlił podnieść puchar Abidalowi – piękny gest kapitana. Wygrana: 3-1.

 

Źródło: FCBarcelona.cat