Messi: Nie możemy utracić spokoju

Najlepszy napastnik FC Barcelony Leo Messi, po meczu z Osasuną mówił, że cieszy się ze zdobycia trzech, ważnych punktów i powiedział że zespół ciągle musi zachować spokój. Dodał też, że wygrana na El Sadar zawsze była bardzo trudna.

 

Wszyscy piłkarze Dumy Katalonii wiedzą jak ważne było zdobycie tych trzech punktów. Zdobycie ich wiele kosztowało całą drużynę, patrząc na fakt, że przez większość spotkania po golu Joseby Llorente prowadziła Osasuna. Dobre spotkanie rozegrali Jordi Alba i Pedro, dzięki którym ataki prawą i lewą stroną boiska były bardzo groźne.

 

„Zrobiliśmy co w naszej mocy aby wygrać to spotkanie. Było na prawdę bardzo ciężko, ale dzięki determinacji zespołu i dążeniu do celu udało się odnieść korzystny wynik. Tito ostrzegał, że czeka nas niesamowicie ciężka potyczka. Dlatego wygrana w Pampelunie wiele dla nas znaczy. Teraz musimy zachować spokój i iść przed siebie”, powiedział strzelec dwóch bramek dla FC Barcelony, Leo Messi.

 

Argentyńczyk w formie

 

Bardzo ważną wiadomością dla fanów Blaugrany jest to, że Messi na początku sezonu nie zawodzi. Jak sam przyznaje, czuje się dobrze i wie, iż jest w formie: „Ważne jest to, że udało nam się zachować fotel lidera. Wiedziałem, że mecz w Pampelunie będzie ciężki, na szczęście cały zespół zagrał dobrze, a mi udało się wpisać na listę strzelców”, powiedział La Pulga.

 

Skupić się na nadchodzącym spotkaniu

 

Katalończycy wyjeżdząją z Navarry z trzy punktowym zarobkiem, ale teraz czas skupić się na rewanżowym meczu z Realem Madryt. Spotkanie z Królewskimi odbędzie się w najbliższą środę o 22:30 na Santiago Bernabéu: „Mecze z Realem zawsze są trudne i musimy wznosić się wyżyny swoich umiejęntości. Postaramy się nie zawieść naszych fanów”, powiedział zmotywowany Messi.

 

Źródło: FCBarcelona.cat