Villa: Jestem szczęśliwy, że mogłem pomóc

David Villa był jednym z bohaterów FC Barcelony w wygranym spotkaniu z Sevillą (3-2). Napastnik wszedł na ostatnie minuty spotkania i w doliczonym czasie strzelił bramkę, która dała katalońskiej drużynie trzy punkty.

„Jestem szczęśliwy, że mogłem pomóc drużynie w tym krótkim czasie, jaki miałem. Sevilla walczyła i grała dobrze. Dzięki Bogu, że udało mi się skończyć dobrą zbiorową akcję. Bierzemy nasze trzy punkty”, mówił po spotkaniu zadowolony David.

 

Villa na temat swojej bramki stwierdził, że „gol jest zawsze ważny, ale tylko wtedy, gdy pomaga drużynie, jak dziś. Ważne jest, aby zdobyć bramki, gdy oznaczają one zwycięskie punkty, zwłaszcza, gdy grasz z trudnym przeciwnikiem, który prowadzi przez większość meczu”.

 

Napastnik zauważył także, że należy wprowadzić w drużynie jeszcze trochę zmian. „Wszystko może się poprawić. Musisz się stawać lepszym każdego dnia, niezależnie od tego czy wygrasz czy przegrasz. Zespół był odważny, przegrywaliśmy 0-2 na Sánchez Pizjuán. Jest to bardzo trudne do wygrania, a zwłaszcza tutaj. Jeszcze trudniej było wykonać nam remontadę, ale Barça walczyła i dlatego zdobyła trzy punkty”, mówił.

 

„Walczymy o remontadę w wielu naszych spotkaniach i okazuje się, że zespół jest bardzo chętny, aby nadal wygrywać”, dodał Villa. Napastnik wypowiedział się również na temat zbliżającego się spotkania z Benficą Lizbona w Lidze Mistrzów, które już we wtorek o 20:45.

 

„Nadszedł czas, aby skupić się na innych rozgrywkach. Jesteśmy bardzo zadowoleni z takiego wyniku tutaj, który jest bardzo ważny i teraz musimy skupić się na meczu w Lizbonie. To ważny i trudny mecz, dlatego nie możemy pozwolić sobie na chwilę relaksu. Chcemy trzy punkty”, zakończył.

 

Źródło: FCBarcelona.cat