Cesc: Musimy pokazać najlepszą Hiszpanię

Dzień przed trzecim spotkaniem fazy grupowej eliminacji do Mistrzostw Świata w Brazylii w 2014 roku, Cesc podkreślał na konferencji prasowej wagę spotkania. Mówił również o świetnej grze i różnicach w grze w stosunku do 2006 roku.

 

Jak widzisz następnego rywala – Francję?

Mniej więcej wiemy, jaki używają wariant gry i jakich mają piłkarzy, któzy będą grać na różnych pozycjach. Nadal mają  Benzemę i Ribéry”ego. Będziemy musieli zagrać wielkie spotkanie, jeżeli chcemy z nimi wygrać.

 

Jakie są różnice między Francją 2006 a teraźniejszą?

Jest duża różnica. Francja zmieniła niemal cały zespół. Pamiętam to spotkanie, które tak bardzo chcieliśmy wygrać – wygraliśmy. W futbolu zawsze trzeba szanować przeciwnika, a Francja jest nim niebezpiecznym. Musimy wykorzystać obecną chwilę świetnego hiszpańskiego futbolu, ponieważ inaczej nie będzie możliwe wygrać. Sama nazwa sprawia, że na murawę wychodzimy z szacunkiem i musimy pokazać najlepszą Hiszpanię, jeśli chcemy mieć coś pozytywnego.

 

Twoją aktualną pozycją na murawie jest „fałszywa dziewiątka”. Gdzie czujesz się najlepiej?

Istnieją ludzie, których wysoko się ceni, a my musimy robić to, co trener od nas oczekuje. Zademonstrowaliśmy to na Euro i zależało to także od momentu. Jeśli istnieją takie inne dni, jak z Białorusią, gdzie jest bardzo skomplikowanie przedrzeć się przez obronę, próbuję grać trochę wyżej, aby być blisko „dziewiątki”. Najbardziej, jak to możliwe. Taka jest moja osobowość.

 

Jaki jest selekcjoner?

Vicente ma bardzo dobre dowcipy i jest otwartą osobą. Z zewnątrz widać go bardzo poważnego, jak to było kiedy Andrés wygrał Mundial. Wydawało się wtedy, że nic się nie stało dla niego. Zawsze lubię rozmawiać z nim o piłce nożnej i w niektórych momentach jest zawsze z nami.

 

Źródło: RFEF.es / Sport.es

+ (new Date()).getTime() + „”” + „>„);