Tito: To dla nas cios, ale idziemy do przodu

FC Barcelona pokonała wczoraj w meczu drugiej kolejki Ligi Mistrzów, Benfice Lizbona 2:0. Na pomeczowej konferencji prasowej, Tito Vialnova był smutny z powodu kontuzji Puyola, jednak podkreślił, że zespół poradzi sobie z tym problemem.

 

„Takie urazy zdarzają się w piłce nożnej, jest to dla nas ogromny cios. Zespół jest w dobrej formie, myślimy teraz o zbliżających się Gran Derbi. Puyol jest dla nas bardzo ważnym graczem i szkoda, że zabraknie go w takim spotkaniu”, powiedział Tito i dodał. „W pierwszej chwili nie wiedziałem co stało się Puyolowi, jednak po minach piłkarzy na boisku wiedziałem, że stało się coś złego. Mamy teraz trochę dni na regeneracje i przygotowanie do tego mecz, jest to dla nas cios, ale idziemy do przodu”.

 

Odnośnie kontuzji Puyola i zbliżających się derbów, Tito dodał jeszcze, że ma nadzieje na powrót Gerarda Piqué. „Mamy nadzieje, że Piqué zdąży wykurować się do niedzieli. Jesteśmy w dobrej formie przed klasykiem. Nie możemy patrzeć na naszą przewagę punktową. Zdajemy sobie sprawę, że każde spotkanie jest inne. O wyniku meczu często decydują detale. Domyślam się jak zagra Real, ponieważ graliśmy z nimi niedawno”.

 

Na temat meczu z Benficą Tito stwierdził. „Staraliśmy się jak najdłużej utrzymywać przy piłce. Benfica zagrała dobry mecz. Dla mnie to był trudny mecz. Co prawda strzeliliśmy dwie bramki, z czego pierwszą bardzo szybko, co pomogło nam w dalszej części meczu”.

 

Tito ocenił także dwóch swoich piłkarzy. „Alexis z meczu na mecz gra coraz lepiej. Patrząc na nasz styl wiem, że jest mu się ciężko dostosować do naszej gry. Cesc również radzi sobie coraz lepiej”.

 

Na koniec Tito został zapytany o czerwoną kartkę dla Sergio Busquetsa. „To my jesteśmy znacznie częściej faulowani, a mimo to otrzymujemy znacznie więcej kartek”, zakończył.

 

Źródło: MundoDeportivo.com