Valdano: Słowa Pepe to brak szacunku dla wielu kolegów

Jorge Valdano, były dyrektor sportowy Realu Madryt, wypowiedział się w programie El larguero na temat niektórych tematów hiszpańskiej ligi, jak niszczycielskiej atmosfery w Athletic Bilbao, czy oświadczeń Pepe po El Clásico.

„W tym tygodniu mieliśmy kontrole, które zmieniły stosunki między piłkarzami w szatni, a także powiązania między zawodnikami i mediami w ostatnich latach. To co działo się w Athletic jest bardzo trudne do zrozumienia. W innym przypadku mogło dojść do pobicie w szatni, a teraz nic się nie dzieje„, powiedział były argentyński piłkarz.

 

„Czuję się okropnie jeżeli dochodzi do zdrady w drużynie, nie ze strony Bielsy. To bardzo złe dla takiego poważnego trenera, który dużo mówi i rozprowadza. Był ofiarą jakiejś nagrywania, ale był to dziennikarz, a nie piłkarz”, kontynuował.

 

Na temat oświadczenia Pepe, które pojawiło się po spotkaniu FC Barcelony i Realu Madryt, w którym nazwał piłkarzy katalońskiej drużyny „ludźmi teatru”, mówił: „Słowa Pepe to brak szacunku do swoich kolegów oraz wielu innych, a to mi się nie podoba. To umniejsza spotkaniu. Zamiast mówić o meczu możemy bawić się z wyjątkową dyskusję na temat kontrowersji, z których nikt nie korzysta. Wydaje się, że to zły pomysł”.

 

Valdano także bronił Casillasa: „Szkoda, że mówi się na temat tej kwestii. Nie wiem, dlaczego skupiamy się na Casillasie. Jeśli był taki bramkarz, który w niedzielę mógł zrobić więcej przy którymś strzale, był to Valdés przy pierwszej bramce, gdzie nie przypilnował bliższego słupka. Casillas w żaden sposób nie jest winny za stratę bramki, która wpadł w róg. Casillas ma nienaganną karierę i zasługuje na wysokie noty. To trochę śmieszne”.

 

„Madryt stracił dobrą okazję. Mieli okazję sprawić krzywdę Barcelonie i zmniejszyć psychologicznie i fizycznie ilość punktów. Zagrali bardzo dobre spotkanie, ale faktem jest, że na Camp Nou zabrali najlepsze co mieli, a Barça była osłabiona”, powiedział Valdano.

 

Źródło: Sport.es

+ (new Date()).getTime() + „”” + „>„);