Pierwsze trofeum w sezonie: FC Barcelona – RCD Espanyol 1:1 (4:2 rzuty karne)

FC Barcelona pokonała Espanyol w karnych i wygrała pierwszy w historii Superpuchar Katalonii. Mecz zakończył się remisie 1:1 po 90 minutach. Gerard Piqué dał Barcelonie prowadzenie, ale Arbilla doprowadził do wyrównania z rzutu rożnego.

 

FC Barcelona wygrała pierwszą edycję Superpucharu Katalonii na Estadi Montilivi w Gironie, pokonując po rzutach karnych RCD Espanyol. Podopieczni Luisa Enrique zdominowali spotkanie od początku, ale nie byli w stanie strzelić kolejnych bramek po trafieniu Piqué w 15. minucie. Espanyol odrobił straty dzięki Abrilli. O zwycięstwie musiały rozstrzygnąć karne, w których lepsza okazała się Duma Katalonii, podobnie jak miało to miejsce w ostatnich dwóch finałach Puchar Katalonii.

 

Suárez czaruje

 

Luis Enrique obiecał, że podejdzie do meczu na poważnie i tak też uczynił, wystawiając od pierwszych minut dziewięciu zawodników pierwszego składu, z Pedro, który miał opaskę kapitana. Jordi Masip zagrał swój pierwszy mecz w sezonie, a Luis Suárez poprowadził atak zespołu. To właśnie Urugwajczyk miał pierwszą okazję w meczu, kiedy otrzymał futbolówkę od Sergi Roberto w 8. minucie. Chwilę później to Suárez przeprowadził piękną akcję, będąc już blisko bramki, kiedy wydawało się, że najlepszą opcją jest oddanie strzału, ten posłał futbolówkę nad głową bramkarza Espanyolu, a trafienie zanotował Piqué.

 

Barça zupełnie zdominowała posiadanie piłki, ale brakowało udokumentowania tego bramką. W 41. minucie swoje umiejętności mógł pokazać Masip, co zrobił znajdując się w sytuacji sam na sam z Víctorem Álvarezem.

 

Espanyol odrabia straty

 

Obydwie strony dokonały sporych zmian w przerwie, ale to Espanyol wyrównał już po pięciu minutach drugiej połowy. Arbilla znakomicie wykonał rzut wolny, przy którym Masip nie miał nic do powiedzenia. Bramkarz Barçy musiał interweniować także w 68. minucie po główce Jairo z rzutu rożnego i zanotował najlepszą interwencję, kiedy Abraham uderzył z wolej w ostatnich minutach spotkania.

 

Barça miała także swoje okaże w drugiej połowie. Najlepszą miał Munir, który zmarnował dobrą piłkę od Xaviego, oraz Halilović, który zakończył solowy rajd strzałem bliskim słupka bramki Espanyolu.

 

Królowie karnych

 

Kiedy po 90-ciu minutach wynik był nadal nie rozstrzygnięty, odbył się konkurs rzutów karnych. Zmartwienie pojawiło się na twarzach kibiców Barçy, kiedy strzał Sandro został obroniony. Espanyol jednak nie wykorzystał kolejnych dwóch karnych, a decydującą jedenastkę dla Barçy wykonał Ivan Rakitić. Nowe trofeum, Superpuchar Katalonii powędrował do muzeum FC Barcelony.

 

FC Barcelona – RCD Espanyol 1:1 (4:2 rzuty karne)

 

Składy:

FC Barcelona: Masip; Adriano, Piqué, Bartra, Alba; Samper, Sergi Roberto, Rafinha; Munir, Suárez, Pedro

 

RCD Espanyol: Pau, Arbilla, Raül R., Eric, Clerc; Àlex, Salva S., Mattioni, V. Álvarez, Pol i Jairo

 

Gole:

 

1:0 Piqué 15″ (Suárez)

1:1 Abrilla

 

Źródło: FCBarcelona.com