Sergio Busquets, Javier Mascherano, Gerard Piqué oraz Andrés Iniesta wypowiedzieli się tuż po przegranym spotkaniu z Atlético Madrid.
Sergio Busquets
„Takie spotkania są bardzo trudne i w nich płacisz największą cenę za stracone bramki. W drugiej połowie byliśmy znacznie lepsi. Graliśmy z większą intensywnością i kreowaliśmy sobie okazje, ale nie udało się nam zdobyć gola”.
„W dzisiejszym futbolu liczą się tylko gole. Chcieliśmy walczyć o wszystkie trzy trofea.”
„Rzut karny był oczywisty. Myślałem, że go dostaniemy. Nie możemy teraz nic zrobić, nie ma sensu narzekać”.
„Mam nadzieję, że do finału Copa podejdziemy w odpowiedniej kondycji. Wciąż jesteśmy na czele ligi, ale będziemy musieli dać z siebie wszystko w pozostałych spotkaniach”.
Javier Mascherano
„Wielka szkoda, ale musimy pogratulować Atlético i życzymy im wszystkiego najlepszego dalej. Być może powinniśmy strzelić więcej bramek na Camp Nou i grać na Calderón z większym zapasem. Mieliśmy piłkę, ale brakowało okazji z przodu”.
„Nie będziemy użalać się nad sobą. To się stało i teraz musimy patrzeć w przyszłość. Musimy podnieść głowy do góry, skupić się mocno na lidze i przygotować się na finał”.
Gerard Piqué
„Wiedzieliśmy, że Atlético nie zamierza naciskać tak bardzo. Bramka zepsuła nasze plany”.
„To z pewnością nie jest nasz najlepszy moment sezonu. Nie ma doskonałych sezonów w historii piłki nożnej”.
„Gratulujemy Atlético Madryt za wszystko, co zrobili i życzymy im powodzenia”.
„Wszyscy starają się w każdym meczu. Teraz musimy wygrać dwa pozostałe puchary, w których jesteśmy w grze”.
Andrés Iniesta
„To nie jest kwestia tego, czy sędzia ma rację, czy nie. To teraz nie rozwiąże niczego. Ciężko jest nam przyjąć porażkę po tak dobrym turnieju”.
„Kontrolowaliśmy spotkanie. W drugiej połowie naciskaliśmy bardziej, bo wiedzieliśmy, że musimy strzelić bramkę”.
„Nie jesteśmy teraz w bardzo dobrej formie. Musimy ją odnaleźć, bo mamy jeszcze kilka spotkań do rozegrania”.
„Trudne momenty zawsze generują wątpliwości, ale my musimy obrócić kartkę i skupić się na tym, co nas czeka”.
Źródło: FCBarcelona.cat