Przyszłość Javiera Mascherano wciąż jest niepewna, dlatego FC Barcelona chce zrobić wszystko, żeby go zatrzymać.
Robert Fernández udał się nawet do Stanów Zjednoczonych, żeby spotkać się z zawodnikiem i dać mu jasno do zrozumienia, że klub chce kontynuować z nim współpracę i zrobić wszystko, by poczuł się doceniony. Tym bardziej, że Javier Mascherano jest ważną częścią zespołu Luisa Enrique.
Dyrektor sportowy oglądał zwycięstwo 4:1 Argentyny nad Wenezuelą podczas ćwierćfinału Copa América. Po zakończeniu spotkania spotkał się z Mascherano oraz z Messim. Wówczas powiedział Mascherano, że klub nie chce, żeby zawodnik odchodził i nawet nie chciał poznać ceny, którą proponował Juventus, ponieważ uważa, że przyszłość Argentyńczyka powinna leżeć na Camp Nou.
Barça chce, żeby Mascherano był szczęśliwy i wydaje się, że piłkarz był zadowolony po spotkaniu z Robertem. Obie strony już planują kolejne spotkanie, podczas którego odbyłaby się rozmowa na temat nowego kontraktu.
Messiemu natomiast przekazał wsparcie na kolejne spotkania Copa América i obu Argentyńczykom życzył szczęścia do końca rozgrywek. Teraz Robert Fernández planuje spotkać się jeszcze z Claudio Bravo, by jemu również przekazać swoje wsparcie.
Źródło: Sport.es