Przygotowania do każdego z meczów są dość zbliżone. Trener nie mówi nic do tridente – oni mają absolutną wolność.
Autor: Szymon Masarczyk
Jeszcze nie wszyscy kibice przeszli do porządku dziennego po kolejnym pogromie jaki tym razem Barcelona zaprezentowała w Madrycie, w meczu z Rayo, a podopiecznych Luisa Enrique czeka kolejne spotkanie ligowe z Eibarem.
Ivan Rakitić, Sergi Roberto i Andrés Iniesta wypowiedzieli się po wygranej 5-1 na Vallecas, mimo, że praktycznie wszystko poszło zgodnie z planem to cieniem kładzie się niewykorzystany rzut karny.
Rozpoczyna się kolejny miesiąc, jesteśmy coraz bliżej kluczowej części sezonu, a co za tym idzie zawodnicy są coraz bardziej zmęczeni sezonem. Mimo to terminarz nie oszczędza zawodników i La Liga rozgrywa swoje mecze także w środku tygodnia. W czwartek Barcelonie przyjdzie się zmierzyć w meczu z Rayo Vallecano.
FC Barcelona ma znakomitą okazję, żeby powiększyć swoją przewagę nad grupą pościgową z Madrytu, ponieważ w sobotę rozegrane zostały derby Madrytu, a Barça będzie podejmować na własnym stadionie zespół Sevilli.
Dziennik zapewnia, że zarząd klubu nie rozważa scenariusza, w którym Klub nie miałby sponosora na koszulkach.
Po zimowej przerwie wraca znowu Liga Mistrzów. Niektóre zespoły już rozegrały swoje mecze, we wtorek spotkanie czeka FC Barcelonę, rywalem będzie Arsenal. Pierwsze spotkanie Katalończycy rozegrają na wyjeździe.
FC Barcelona poleci na Wyspy Kanaryjskie i nie będą to wakacje dla zawodników ze stolicy Katalonii. Podopieczni Luisa Enrique zmierzą się o kolejne trzy punkty, tym razem z drużyną UD Las Palmas.
Zawodnicy, którzy grali w środę wzięli udział w regeneracyjnej sesji treningowej, podczas gdy pozostali zawodnicy trenowali normalnie.
Znamy już jedenastki FC Barcelony i Celty Vigo, które wybiegną dziś na murawę Camp Nou. Początek spotkania o godzinie 20:30.
Rozpoczęła się faza pucharowa Ligi Mistrzów, Barcelona jednak swój pierwszy mecz z Arsenalem rozegra dopiero za tydzień. W tym tygodniu drużynę ze stolicy Katalonii czeka zaległe spotkanie ligowe ze Sportingiem Gijón.
FC Barcelonę czeka kolejne spotkanie ligowe. Tym razem rywalem będzie były zespół szkoleniowca Barçy, Celta Vigo. Dla obydwóch zespołów będzie to drugie spotkanie w tym tygodniu ponieważ rozgrywały rewanżowe spotkania półfinałowe w Pucharze Króla.
Skład finału rozgrywek Pucharu Hiszpanii został w zasadzie ustalony już po pierwszych meczach półfinałowych. Zarówno Barça (7:0) jak i Sevilla (4:0) musiałyby zagrać w rewanżu fatalnie, aby nie dostać się do finału rozgrywek.
Lider uda się do Walencji, aby zmierzyć się z ostatnią drużyną w tabeli. Wbrew pozorom nie będzie to jednak spacerek dla Barçy. Levante już nie raz udowodniło, że u siebie są trudnym rywalem.