Pomocnik Manchesteru City i były FC Barcelony, Yaya Touré, po wczorajszym meczu udzielił krótkiej wypowiedzi dla The Mirror. Zawodnik stwierdził, że „nie przegraliśmy przez sędziego. Przegraliśmy, bo graliśmy z najlepszym zespołem na świecie.” Tym samym reprezentant Wybrzeża Kości Słoniowej zaprzeczył słowom swojego trenera, który skarżył się na poziom sędziowania we wczorajszym meczu, zwłaszcza sytuację podczas faulu Demichelisa na Messim. Przypomnijmy, że po tym przewinieniu zawodnik Manchesteru City dostał czerwoną kartkę, a Barcelonie został podyktowany rzut karny, który został pewnie zamieniony na bramkę przez Messiego. Źródło: MundoDeportivo.com
Autor: Nikodem Daleki
„To nie było sprawiedliwe”, powiedział Manuel Pellegrini na wczorajszej pomeczowej konferencji prasowej. Według trenera faul Demichelisa nie został wykonany w polu karnym. Chilijski szkoleniowiec powiedział, że spotkanie było „wyrównane”, choć to „Barcelona stworzyła sobie przewagę. My jednak nie czuliśmy się zagrożeni w tym spotkaniu.” „Mimo tego, że graliśmy w dziesiątkę, nasz zespół zachował odwagę i osobowość i próbował doprowadzić do remisu”, stwierdził Pellegrini. Według trenera „arbiter chciał naprawić błędy z wcześniejszego meczu z Milanem „Sędzia nie miał żadnej kontroli nad meczem. To zła decyzja wystawiając takiego arbitra w tak ważnym spotkaniu.” Trener City bardzo żałował tego,…
Gerardo Martino kazał zawodnikom zachować ostrożność przed rewanżem w środę 12 marca. Prawda jest jednak taka, że wynik 2:0 w pierwszym spotkaniu zawsze był dobry dla Katalończyków. Aż osiem razy w historii występów Barcelony w europejskich pucharach pierwsze spotkanie kończyło się właśnie takim wynikiem i zawsze to Barça awansowała dalej. Aby przywołać ostatnie takie spotkanie, trzeba cofnąć się do 2011 roku, do meczu z Realem Madryt prowadzonym przez Mourinho. Dwa gole Messiego na Bernabéu oraz 1:1 w rewanżu wystarczyły do awansu do finału na Wembley. Milan (Puchar Europy 1959/60), Estrella Roja (Puchar Miast Targowych, 1961/62), Shelbourne (Puchar Zdobywców…
Alejandro Sabella powołał na spotkanie z Rumunią 22 zawodników występujących na co dzień w ligach zagranicznych. Wśród tych piłkarzy znaleźli się dwaj gracze Barcelony – Leo Messi i Javier Mascherano. Większość z tych osób z pewnością będziemy mogli oglądać podczas Mundialu w Brazylii, w którym reprezentacja Argentyny zagra w grupie F z Iranem, Nigerią oraz Bośnią i Hercegowiną. Lista zawodników z lig zagranicznych powołanych na mecz z Rumunią: Bramkarze: Mariano Andújar (Catania, Włochy) i Sergio Romero (AS Mónaco, Francja) Obrońcy: Lisandro López (Getafe, Hiszpania), Hugo Campagnaro (Internazionale, Włochy), Federico Fernández (Napoli, Włochy), Gino Peruzzi (Catania), Pablo…
Gerardo Martino pojawił się na pomeczowej konferencji prasowej zaraz po tym, jak jego podopieczni pokonali Manchester City 2:0 w meczu wyjazdowym 1/8 finału Ligi Mistrzów. Gerardo Martino okazał się lepszy od Manuela Pellegriniego w pierwszym starciu. Jego piłkarze wygrali 2:0 na Etihad Stadium. „Nie mogę zapewnić, że awansujemy do kolejnego etapu, ale mam wewnętrzny spokój, gdyż dobrze wykonaliśmy swoją pracę w meczu wyjazdowym. Przyjechaliśmy tu po zwycięstwo. Nie było takiego momentu, kiedy to byśmy pomyśleli, że wyjedziemy stąd z innym rezultatem, który moim zdaniem jest sprawiedliwy”, powiedział Argentyńczyk. Następnie szkoleniowiec Blaugrany przyznał, że jego gracze chwilowo stracili panowanie…
Leo Messi zdobył 6 goli w ostatnich 4 meczach, co jest jego najlepszym wynikiem w tym sezonie. Ponadto po raz pierwszy zdobył gola na wyjeździe przeciwko angielskiej drużynie. Argentyńczyk może się cieszyć najlepszą serią strzelecką w tym sezonie. Wczoraj wieczorem zdobył gola na Etihad Stadium i tym samym zaliczył czwarty mecz z rzędu z przynajmniej jednym trafieniem na koncie. La Pulga dwukrotnie znalazł drogę do siatki w spotkaniu przeciwko Sevilli, następnie pokonał bramkarza Realu Sociedad w Copa del Rey, a w sobotnim meczu zaaplikował dwa trafienia drużynie Rayo Vallecano. Do tej pory jego najlepsza seria w tym sezonie wynosiła…
FC Barcelona pokonała wczoraj 2:0 Manchester City na Etihad Stadium i po spotkaniu kilku piłkarzy Blaugrany wypowiedziało się na temat spotkania. „To bardzo dobry rezultat, gdyż strzeliliśmy dwa gole na wyjeździe i zachowaliśmy czyste konto. Wciąż zostało nam spotkanie rewanżowe i u siebie musimy przypieczętować awans. Wszystko może się zdarzyć przez 90 minut, ale mamy przewagę”, powiedział Dani Alves. Brazylijczyk, który strzelił drugiego gola, stwierdził, że „to była fantastyczna praca całego zespołu. Wiedzieliśmy, że to będzie trudny mecz, intensywny, bo rywal, z którym mieliśmy się mierzyć, taki właśnie jest. Mieliśmy sporo okazji i wynik mógł być wyższy”, zakończył…
Pomocnik FC Barcelony, Andrés Iniesta, wypowiedział się zaraz po spotkaniu z Manchesterem City. Hiszpan nie uważa, że dwumecz już się zakończył. Andrés Iniesta był wczoraj jednym z najlepszych zawodników na murawie Etihad Stadium. „To dla nas wspaniały rezultat. Włożyliśmy w ten mecz wiele wysiłku, nawet, grając z przewagą jednego gracza. Naszym planem było przetrzymanie piłki i strzelenie gola”, powiedział Hiszpan. „City ma zawodników bardzo wysokiej klasy. Potrafią utrzymać się przy piłce i stwarzać groźne akcje. Wynik jest dla nas bardzo dobry, ale to jeszcze nie koniec”, dodał. Na koniec Iniesta został zapytany o starcie Messiego z Demichelisem.…
Wydaje się to niemożliwe, ale Lionel Messi do dzisiaj nie strzelił gola w meczu wyjazdowym przeciwko angielskim drużynom. Dokonał tego na Etihad Stadium przeciwko Manchesterowi City. Argentyńczyk po raz pierwszy zagrał na angielskiej ziemi w 2006 roku. Miał wówczas 18 lat, a Blaugrana pokonała 2:1 Chelsea. Co prawda Messi strzelił gola na Wembley, ale było to w finale Ligi Mistrzów przeciwko Manchesterowi United w 2011 roku. Katalończycy wygrali 3:1. Kataloński klub 17 razy mierzył się z angielskimi zespołami. Do dzisiaj był to bilans: 4 zwycięstwa, 5 remisów i 8 porażek. Dziś Messi zanotował swoje szóste trafienie w tej…
Víctor Valdés zagrał dziś po raz 50. w fazie pucharowej Ligi Mistrzów. Nikt inny nie może pochwalić się takim osiągnięciem. Bramkarz Dumy Katalonii zagrał przeciwko Manchesterowi City i tym samym zanotował dziś swój 50. występ w fazie pucharowej Ligi Mistrzów, jak donosi @2010 MisterChip na Twitterze. Katalończyk jest pierwszy z 50 meczami na koncie, drugi jest Xavi (48), a trzeci Ryan Giggs (47). Piłkarz Manchesteru United wciąż jest aktywnym zawodnikiem. Źródło: Sport.es
Xavi Hernández zagrał dziś przeciwko Manchesterowi City i było to jego 144. spotkanie w Lidze Mistrzów. Zrównał się z Raúlem Gonzálezem, a przed nim jest już tylko Ryan Giggs (149). Pomocnik FC Barcelony jest drugi w historii pod względem meczów rozegranych w Lidze Mistrzów. Dziś wyrównał osiągnięcie Raúla Gonzáleza i po raz 144 wybiegł na murawę w europejskich pucharach. Na pierwszej pozycji znajduje się Ryan Giggs, który ma w dorobku 149 spotkań. Xavi zadebiutował w Lidze Mistrzów 16 września 1998 roku w meczu przeciwko Manchesterowi United. Pojedynek zakończył się remisem 3:3. Źródło: Sport.es
Wiemy już w jakich składach drużyny Manchesteru City i FC Barcelony rozpoczną pierwsze spotkanie 1/8 finału Ligi Mistrzów. Początek meczu o godzinie 20:45. Manchester City: Hart; Zabaleta, Kompany, Demichelis, Clichy; Fernandinho, Yaya Touré; Navas, Kolarov, Silva; Negredo. Ławka rezerwowych: Pantilimon, Lescott, Richards, Javi García, Nasri, Jovetić i Džeko FC Barcelona: Valdés; Alves, Piqué, Mascherano, Jordi Alba; Busquets, Xavi, Iniesta; Cesc, Messi, Alexis. Ławka rezerwowych: Pinto, Adriano, Bartra, Song, Sergi Roberto, Pedro i Neymar Poza kadrą: Oier, Montoya, Puyol, Afellay, Tello Źródło: Własne
Barça potrzebuje na Ettihad Stadium najlepszej wersji Messiego. Argentyńczyk w swoich ostatnich występach potwierdził, że czuje się coraz lepiej i po kontuzji nie ma już śladu. Argentyńczyk odzyskał swoją szybkość i instynkt, a stało się to w kluczowym momencie sezonu, kiedy to rozpoczyna się faza pucharowa Ligi Mistrzów. Anglia nie jest, tradycyjnie, rajem dla gwiazdy Barcelony. W rzeczywistości Messi nigdy nie zdobył bramki na angielskiej ziemi w tej części rozgrywek. Ta sztuka udała mu się jedynie w finale Ligi Mistrzów 2011 na Wembley w meczu z Manchesterem United. Emirates, Anfield, Old Trafford, czy Stamford Bridge nie były…
Aż jedenastu piłkarzy Manchesteru City i FC Barcelony ma wspólną przeszłość klubową. Oto ciekawe zestawienie. Liga Mistrzów powraca i na początek od razu czeka nas spotkanie gigantów, a więc starcie Manchesteru City z FC Barceloną. Będzie to wspaniały mecz na Etihad Stadium, ale również będzie to wieczór powrotów i spotkań piłkarzy, gdyż 11 zawodników z obu drużyn ma ze sobą wspólną przeszłość. Czterech piłkarzy Arsenalu Gael Clichy (2003-2011), Cesc Fàbregas (2003-2011), Alex Song (2005-2012) i Samir Nasri (2008-2011) to czterej zawodnicy, którzy reprezentowali barwy Arsenalu. Clichy i Cesc grali ze sobą przez 8 lat. Razem z Songiem…